Po blisko dwóch miesiącach przerwy wracają emocje, które zapewniają nam zawodnicy Grupy Azoty Unii Tarnów. Już w najbliższy czwartek Jaskółki przed własną publicznością rozegrają III rundę eliminacyjną PGNiG Pucharu Polski. Ich rywalami będzie beniaminek tegorocznej edycji PGNiG Superligi, ARGED KPR Ostrovia, która z pewnością pragnie zrewanżować się za ligową porażkę sprzed kilku miesięcy…
Choć w styczniu na brak emocji związanych z piłką ręczną zdecydowanie nie mogliśmy narzekać, to nareszcie wraca to, co lokalnym sympatykom dyscypliny dostarcza największych emocji, czyli klubowe rozgrywki – już nie towarzyskie, a o stawkę. Jako przedsmak zbliżającego się wielkimi krokami wznowienia ligowych rozgrywek czeka nas kolejny etap eliminacji PGNiG Pucharu Polski, który zapewni awans do 1/8 finału.
Nie da się ukryć, że podopiecznych Tomasza Strząbały czeka spore wyzwanie – ich rywalem będzie ARGED KPR Ostorvia Ostrów Wielkopolski, czyli zespół, choć debiutujący w najwyższej klasie rozgrywkowej, bardzo solidny, który już nie raz w tym sezonie pokazał, że stać go na wiele. Ostrowianie w ligowej tabeli po pierwszej serii spotkań plasują się na 9. pozycji tracąc do 6. Jaskółek zaledwie 2 punkty.
Unia w Arenie Jaskółka mierzyła się z Ostrovią w listopadzie ubiegłego roku. Po zaciętym pojedynku lepsi okazali się tarnowianie pozostawiając u rywali spory niedosyt. Okazja na rewanż nadarzy się już za kilka dni i znany ze swojej waleczności zespół Macieja Nowakowskiego z pewnością będzie chciał ją wykorzystać.
Obie drużyny ciężko przepracowały okres przygotowawczy rozgrywając serię meczów kontrolnych. Mecz pucharowy będzie ostatnim sprawdzianem formy przed wznowieniem ligowych rozgrywek, które będzie miało miejsce już na początku lutego. Zwycięzca ostatniej rundy eliminacyjnej awansuje do 1/8 finału, w której zmierzy się z Gwardią Opole.
Serdecznie zapraszamy do Areny Jaskółka w czwartek 26 stycznia na godzinę 19:00. Bilety na wydarzenie można nabyć na stronie internetowej klubu lub w kasie biletowej w dzień meczu. Liczymy na wysoką frekwencję i głośny – jak zawsze – doping, który doda sił Jaskółkom w walce o awans do kolejnego etapu PGNiG Pucharu Polski.
