Zgodnie z oczekiwaniami w meczu 2. serii spotkań ORLEN Superligi pomiędzy Grupą Azoty Unią Tarnów a Arged Rebud KPR Ostrovią byliśmy świadkami niesamowicie emocjonującego widowiska. Wynik rozstrzygnięty został po konkursie rzutów karnych. Ostatecznie to ostrowianie mogą cieszyć się ze zwycięstwa oraz 2 punktów do ligowej tabeli.  

Wynik spotkania efektowną bramką otworzył zawodnik Grupy Azoty Unii Tarnów Dzmitry Smolikau. Na odpowiedź gości z Ostrowa nie trzeba było długo czekać – bramkę wyrównującą trafił Ksawery Gajek. Chwilę później tarnowianie wyszli już na dwubramkowe prowadzenie [3:1]. 

W 5. minucie świetną interwencją w bramce popisał się Patryk Małecki, który obronił rzut Artura Klopstega. Na listę strzelców po raz kolejny ze strony ostrowian zapisał się Ksawery Gajek, zdobywając długo wyczekiwaną bramkę dla Ostrovii [4:2]. 

W 10. minucie z ławką kar przywitał się zawodnik tarnowskich “Jaskółek” Jakub Adamski. Dwie minuty później Kamil Adamski doprowadził do remisu [5:5]. 10 minut przed końcem pierwszej części spotkania tarnowianie ponownie wyszli na dwubramkowe prowadzenie, jednak po chwili stratę szybko odrobili goście z Ostrowa. Na tablicy wyników widniał remis [9:9]. 

Cztery minuty przed końcem pierwszej połowy widowiskową interwencję w bramce zaliczył Mikołaj Krekora. W momencie jednobramkowej przewagi tarnowian o czas poprosił trener gości. Po 30 minutach rywalizacji to tarnowianie zeszli do szatni z prowadzeniem [12:10]. 

Drugą połowę w osłabieniu rozpoczęli podopieczni Macieja Nowakowskiego. W 37. minucie tarnowianie kontynuowali grę na prowadzeniu [16:13]. 18 minut przed końcem spotkania po trafionej bramce z kontrataku kontuzji doznał Artur Klopsteg. Drugą karę w tym spotkaniu otrzymał zawodnik Grupy Azoty Unii Tarnów Jakub Adamski [17:16]. 

W 45. minucie na tablicy wyników po raz kolejny w tym spotkaniu obserwowaliśmy remis. 3 minuty później na ławkę kar powędrował kapitan tarnowskiej Unii Albert Sanek. 7 minut przed końcem spotkania o czas poprosił trener Marcin Janas [22:22]. 

Końcówka spotkania to prawdziwy rollercoaster. Bramka za bramkę. Po 60. minutach spotkania było już wiadome, że czeka nas seria rzutów karnych. Finalnie w konkursie “siódemek” lepsi okazali się zawodnicy z Ostrowa [24:24 (1:4)]. Najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został Patryk Małecki, który mecz zakończył z 37% skutecznością między słupkami.  

Unia: Małecki, Wysocki – Wątroba, Sanek 2, Podsiadło 4, Mehdizadeh 1, Małek, Bushkou 2, Smolikau 5, Adamski, Słupski 2, Parovinchak 2, Kucharzyk 3, Sikora 2, Mrozowicz 1, Tokarz 

Ostrovia: Krekora, Balcerek – Rybarczyk 1, Adamski 3, Urbaniak 1, Klopsteg 2, Gierak 5, Łyżwa 2, Marciniak 3, Misiejuk 1, Tomczak 1, Szpera 2, Przybylski, Krivokapic, Gajek 2, Reznicky 1