W ostatniej – 26. serii PGNiG Superligi w sezonie 2022/2023 Grupa Azoty Unia Tarnów przegrywa na trudnym terenie w Głogowie 29:25. Tarnowianom nie udało się odrobić strat z pierwszej części spotkania i to gospodarze triumfowali, zapewniając sobie 4. miejsce w tabeli na zakończenie ligowych rozgrywek.
Początek spotkania był mocno chaotyczny, a oba zespoły miały problemy ze skutecznością. Gra nabrała tempa dopiero w okolicach 6 minuty. Do 10 minuty drużyny wymieniały się ciosami – aż do momentu, kiedy do bramki po raz 4 w tym spotkaniu trafił Paterek, ustanawiając wynik 5:3. 2 minuty później tarnowianie jednak ponownie doprowadzili do wyrównania i mieliśmy 5:5.
Przez kolejne minuty zespoły prowadziły niezwykle wyrównaną walkę i w odróżnieniu od pierwszych chwil meczu – tym razem oczy kibiców cieszyły efektowne bramki po obu stronach boiska. Na 6 minut przed zakończeniem pierwszej części spotkania po 9 celnym trafieniu Paterka gospodarze po raz kolejny wyszli na dwubramkowe prowadzenie [13:11]. Pojawiła się także szansa na zwiększenie przewagi – pierwszą w tym meczu dwuminutową karę otrzymał Albert Sanek.
Gospodarze nie wykorzystali gry w przewadze, ale końcówka pierwszej połowy mimo to należała do nich – w kilku akcjach wypracowali sobie czterobramkowe prowadzenie [16:12]. Przed ostatnim gwizdkiem sędziego do bramki trafił jednak jeszcze Minotskyi i po 30 minutach gry mieliśmy 16:13.
Po rozpoczęciu drugiej odsłony powróciły problemy z celnością – do 37.minuty zespoły rzuciły po zaledwie 1 bramce. Od tego momentu wiatr w żagle złapali tarnowianie, którzy w kilkadziesiąt sekund zdołali odzyskać kontakt do rywala [17:16]. Błyskawicznie zareagował trener Nat, prosząc o czas.
Wskazówki trenera okazały się cenne – w 39. minucie głogowianie ponownie prowadzili różnicą 3 trafień. Tarnowianie starali się odrobić straty, jednak bezskutecznie. W 47. minucie gospodarze mieli już 6 bramek zaliczki, a losy spotkania wydawały się przesądzone.
Zespołowi Unii udało się ponownie zbliżyć do rywala [24:21], ale ekipa z Głogowa nie pozwoliła przejąć im inicjatywy. Mecz zakończył się wynikiem 29:25, co dla gospodarzy oznaczało zapewnienie sobie wysokiego, 4 miejsca w ligowych rozgrywkach na zakończenie sezonu.
Chrobry Głogów – Grupa Azoty Unia Tarnów 29:25 (16:13)
Chrobry: Stachera – Paterek 14, Dadej 4, Styrcz 4, Skiba 3, Jamioł 2, Otrezow 1, Kosznik 1, Orpik, Grabowski, Wiatrzyk, Tilte, Matuszak
Grupa Azoty Unia: Bartosik, Małecki – Yoshida 6, Minocki 6, Buszkow 3, Sanek 2, Słupski 2, Podsiadło 2, Zahirović 1, Smolikow 1, Matsuura 1, Kasahara 1, Kowalik, Sikora, Małek, Mrozowicz
