Podział punktów w Piotrkowie Trybunalskim!

Grupa Azoty Unia Tarnów wygrywa z Piotrkowianinem spotkanie 4. serii PGNiG Superligi. Spotkanie było bardzo wyrównane niezwykle emocjonujące – 2 bramki padły jego w ostatnich kilku sekundach! Zwycięzcę meczu wyłonił konkurs rzutów karnych, w których o jedno trafienie lepsi okazali się tarnowianie.

Mecz rozpoczął się od kilku nieudanych akcji obu drużyn – wynik spotkania otworzył Paweł Podsiadło trafieniem z rzutu karnego dopiero w 3. minucie spotkania. Szybko odpowiedział mu Filip Surosz i mieliśmy 1:1.

Przez pierwsze minuty mecz – zgodnie z oczekiwaniami – był bardzo wyrównany. Po 10 minutach wynik wynosił 3:3. Gra obu zespołów była jednak dość chaotyczna i częściej niż celne trafienia obserwowaliśmy starty piłki oraz interwencje bramkarzy.

W 13. minucie karę 2 minut otrzymał Podsiadło, a gospodarze mieli idealną okazję do tego, aby wyjść na prowadzenie wyższe niż jednobramkowe. Nie wykorzystali jednak gry w przewadze, a wynik nadal oscylował wokół remisu.

Dopiero w 20 minucie nastąpił przełom – po dwóch z rzędu trafieniach Shuichiego Yoshidy i jednym Tarasa Minotskiego zespołowi Unii udało wyjść się na trzybramkowe prowadzenie [6:9]. Błyskawicznie zareagował trener Jurecki, prosząc o czas dla swojej drużyny.

Piotrkowianie nie dali rozpędzić się tarnowianom i szybko odzyskali koncentrację. W 27. minucie tracili do rywala już tylko jedną bramkę. Chwilę później ponownie mieli spore problemy – na 2 minuty wykluczeni zostali najpierw Antoni Doniecki, a półtorej minuty później Adam Pacześny.

Gra w przewadze nie wpłynęła jednak na zwiększenie prowadzenia przez ekipę gości. Po powrocie na boisko obu zawodników Piotrkowianina po jednej bramce dorzucili jeszcze Piotr Swat i Albert Sanek, a pierwsza część spotkania zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem tarnowskich Jaskółek [11:13].

Po zmianie stron goście szybko zdołali podwyższyć swoją przewagę do 4 trafień różnicy. W 34. minucie wynik wynosił 12:16, a o chwilę rozmowy ze swoimi zawodnikami ponownie poprosił Bartosz Jurecki. Jego wskazówki okazały się skuteczne – przewaga tarnowian stopniała do 2 bramek różnicy. W tej sytuacji o czas poprosił trener Tomasz Strząbała.

Zespoły prowadziły wyrównaną walkę, ale to goście wciąż prowadzili różnicą kilku trafień, a każda minuta sprawiała, że piotrkowianie musieli spieszyć się coraz bardziej. Na 20 minut przed końcem spotkania tarnowianie prowadzili 15:19 i to oni byli bliżej wywalczenia 3 punktów.

Gospodarze nie poddawali się jednak i w 48. minucie po rzucie Donieckiego tracili do rywala już tylko jedno trafienie, a chwilę później czerwoną kartkę za faul na Piotrze Jędraszczyku otrzymał Podsiadło! Wszystko wskazywało na to, że ostatnie minuty tego spotkania będą niezwykle emocjonujące.

W 52. minucie podopieczni Bartosza Jureckiego doprowadzili do remisu 22:22, a emocje w piotrkowskiej hali sięgały zenitu, czego wynikiem była duża nerwowość w grze obu zespołów. Tarnowianom udało się ponownie wyjść na dwubramowe prowadzenie, ale na niespełna 3 minuty przed ostatnim gwizdkiem ponownie mieliśmy remis.

30 sekund przed końcem meczu wynik nadal wskazywał remis, a przy piłce była ekipa z Tarnowa. O czas w celu ustawienia prawdopodobnie ostatniej akcji meczu poprosił trener Strząbała. Minotskyi trafił, ale do końca spotkania pozostało 6 sekund. O ostatni czas w tym meczu tym razem poprosił trener Jurecki. W ostatniej sekundzie piłkę do siatki posłał Filip Surosz, a o zwycięzcy tego meczu miał zadecydować konkurs rzutów karnych.

Po pierwszej serii rzutów karnych wciąż mieliśmy remis – oba zespoły oddały po 3 celne trafienia. Na linii 7. metra w celu wykonania szóstego rzutu karnego dla swojej drużyny pojawił się Piotr Swat. Piłkę odbił jednak Marek Bartosik. Bezbłędny rzut wykonał natomiast Ajdin Zahirović i to drużyna gości mogła cieszyć się ze zwycięstwa w tym trudnym i pełnym zwrotów akcji spotkaniu

Piotrkowianin – Azoty Unia Tarnów 25:25 (11:13) – po rzutach karnych 3:4

Piotrkowianin: Chmurski, Kot, Ligarzewski – Wawrzyniak, Jędraszczyk 6, Doniecki 2, Matyjasik 3/2, Szopa, Pstrąg, Swat 6/1, Surosz 6, Pożarek, Mosiołek 2, Pacześny.
Rzuty karne: 3/4
Kary: 6 min (Pacześny x2, Doniecki)

Azoty Unia: Bartosik, Małecki – Sanek 2, Podsiadło 7/1, Yoshida 6, Matsuura 2, Słupski, Pinda, Sikora 1, Minotskyi 6, Mrozowicz, Zahirović 1/1, Kasahara.
Rzuty karne: 2/3
Kary: 6 min (Podsiadło x2, Mrozowicz)
Czerwona kartka: Podsiadło