Grupa Azoty Unia Tarnów zajęła 2. miejsce w międzynarodowym turnieju Kenik Cup w czeskim Brnie. Tarnowianie rozegrali łącznie 3 mecze – w swojej grupie odnieśli dwa zwycięstwa, które zapewniły im miejsce w finale turnieju. W starciu o pierwsze miejsce lepszy o jedną bramkę okazał się zespół z 2. Bundesligi, Dessau-Rosslauer HV 06.

Kenik Cup 2022 rozpoczął się w piątek 19 sierpnia. W turnieju obok Grupy Azoty Unii Tarnów wzięło udział 5 zespołów, w tym 2 czeskie: gospodarz SKKP Handball Brno i Házená SKP Frýdek-Místek, a także Mistrz Austrii UHK Krems, niemiecki Dessau-Rosslauer HV 06 oraz MKS Zagłębie Lubin. Drużyny zostały podzielone na 2 grupy, a ich zwycięzcy miały spotkać się w finale. Turnieju. Tarnowianie znaleźli się w grupie z Házená SKP Frýdek-Místek oraz UHK Krems.

Pierwszy mecz z austriackim zespołem tarnowskie Jaskółki rozegrały w piątkowe popołudnie. Turniej zaczęły z wysokiego „C” – podopieczni trenera Tomasza Strząbały pokonali Mistrza Austrii 35:28. W meczu świetnie zaprezentował się Paweł Podsiadło, który na swoim koncie zapisał 9 trafień oraz Keisuke Matsuura, który do siatki rywala trafił 7 razy.

W pierwszy meczu od początku dominowaliśmy. Wiedzieliśmy nieco o zespole z Austrii, oni wiedzieli o nas trochę mniej i zaskoczyliśmy ich twardą obroną oraz skutecznością w ataku. Mimo naszej przewagi w pewnym momencie udało im się co prawda rzucić bramkę kontaktową, jednak szybko ponownie powiększyliśmy nasze prowadzenie. – podsumował pierwsze spotkanie Tomasz Strząbała.

UHK Krems – Grupa Azoty Unia Tarnów 28:35
Bramki dla Unii: Matsuura 7, Minocki 5, Podsiadło 9, Smolikow 5, Yoshida 4, Słupski 2, Zahirovic 1, Sanek 2

Kolejnego dnia Unia mierzyła się z Házená SKP Frýdek-Místek. Czesi po pierwszej połowie prowadzili 12:8, jednak tarnowianom udało się odrobić straty i ostatecznie zwyciężyć 25:28, jednocześnie zapewniając sobie miejsce w finale kolejnego dnia.

Trener zapytany o przebieg drugiego spotkania odpowiada:

Zespoły, które brały udział w turnieju były bardzo mocne, niegorsze od nas. W drugim meczu turnieju w pierwszej części spotkania czeska drużyna grała bardzo mocno w obronie. Był moment, w którym wyszliśmy na prowadzenie 6:5, jednak nie udało się wygrać pierwszej połowy. W drugiej odsłonie nasza obrona wyglądała lepiej, a przeciwnicy łapali wiele dwuminutowych kar. Pomogła nam także gra bramkarzy i ostatecznie udało się zwyciężyć

Frydek-Mistek – Grupa Azoty Unia Tarnów 25:28
Bramki dla Unii: Podsiadło 7, Sikora 5, Yoshida 4, Smolikow 4, Matsuura 1, Minocki 6, Sanek 1

Rywalami Unii w meczu o 1. miejsce w turnieju okazał się zespół z 2. Bundesligi, Dessau-Rosslauer HV 06. Spotkaniu towarzyszyły spore emocje, a drużyny walczyły do samego końca. Ostatecznie jednobramkowe zwycięstwo odnieśli Niemcy, a tarnowska Unia zakończyła Kenik Cup na 2. miejscu.

W meczu finałowym widoczne było już zmęczenie obu zespołów, o czym świadczy niski wynik spotkania. W trzecim meczu z rzędu dzień po dniu nie jest łatwo grać w ataku, więc zarówno my, jak i nasi przeciwnicy skupialiśmy się na obronie. Dobre występy zaliczyli także bramkarze. Tego dnia graliśmy bez 5 zawodników, którzy z powodu drobnych urazów musieli pauzować, co zdecydowanie dało się odczuć.  Niemiecka drużyna to solidny zespół, a mecz był bardzo wyrównany, niestety w końcówce przy remisie 22:22 sędzia podyktował rzut karny, który rywale wykorzystali. – dodaje trener tarnowian.

Dessau-Rosslauer HV – Grupa Azoty Unia Tarnów 23:22
Bramki dla Unii: Słupski 1, Kowalik 1, Zahirovic 1, Podsiadło 6, Sanek 2, Matsuura 4, Yoshida 7

Tomasz Strząbała podsumował także cały turniej:

Każdy mecz daje nam jakąś wiadomość albo jej pozbawia. Turniej w Brnie był dla nas bardzo korzystny. Można było zobaczyć, którzy zawodnicy wnoszą wiele do gry, a nad którymi trzeba jeszcze trochę popracować. Mecze w Czechach pokazały, że umiemy grać z mocnymi zespołami i jestem zadowolony, że mieliśmy możliwość wziąć udział w Kenik Cup.

Grupę Azoty Unię Tarnów przed rozpoczęciem zbliżających się wielkimi krokami ligowych rozgrywek czeka jeszcze jeden sprawdzian formy. Już w najbliższy piątek tarnowianie udadzą się do Mielca, gdzie o godzinie 13:00 rozegrają mecz kontrolny z Handball Stalą.