Zwycięska passa przerwana w Grodkowie

W sobotę w szóstej kolejce I ligi grupy B, szczypiorniści SPRu Tarnów ulegli po zaciętym spotkaniu w Grodkowie miejscowemu Olimpowi 24:31. Była to trzecia porażka w tegorocznej rundzie drużyny Bartosza Jarosza. O losach spotkania zadecydowała nieco lepsza końcówka zespołu w wykonaniu gospodarzy.

Początek spotkania nieco lepiej rozpoczęli Grodkowianie, jednak po zaciętej, konsekwentnej grze tarnowian oraz przede wszystkim równej i twardej obronie, to SPR wypracował sobie zasłużoną przewagę. W efekcie do przerwy tarnowianie prowadzili 14:12. Tuż po przerwie do głosu doszli gospodarze, którzy z każdą minutą prezentowali coraz lepszy szczypiorniak.

W efekcie po dość statycznej drugiej połowie, szczypiorniści SPR-u stracili dwubramkową przewagę i nie byli już w stanie ugrać ani jednego oczka. Mecz skończył się bez niespodzianki, tarnowianie polegli po dość dobrej pierwszej połowie i nieco słabszej drugiej na trudnym terenie 31:24. Dość rozgoryczony z końcowego rezultatu był szkoleniowiec SPRu, Bartłomiej Jarosz. Jeszcze w 50. minucie spotkania tarnowianie prowadzili dwoma golami.

 – Nie można wygrać meczu, w którym prezentuje się fatalną skuteczność i popełnia aż piętnaście prostych błędów technicznych – powiedział Jarosz po spotkaniu.

Najskuteczniejszym zawodnikiem w sobotnim spotkaniu był nowy nabytek Damian Misiewicz oraz Łukasz Szatko, którzy zgromadzili po 5 trafień.Po sześciu kolejkach SPR zajmuje w tabeli 9. pozycję z sześcioma oczkami na koncie i bilansem bramkowym 162:173. Kolejne spotkanie już w najbliższą sobotę w hali Jaskółka w Tarnowie. Rywalem będzie spadkowicz z ekstraklasy, Nielba Wągrowiec, początek spotkania o 18:00.

UKS Olimp Grodków – SPR Tarnów 31:24 (12:14)

SPR Tarnów: Michał Niemiec, Daniel Dutka 3, Damian Misiewicz 5, Łukasz Szatko 5, Emilian Jewuła 2, Mikołaj Grzesik, Albert Sanek, Łukasz Nowak 3, Dariusz Kubisztal 2, Grzegorz Barnaś, Miłosz Gabiga, Jakub Kowalik 4, Marcin Wajda, Mariusz Nowak, Bartosz Niemiec, Dawid Ciochoń.