Dzień po piątkowej porażce drużynie Grupa Azoty Unia Tarnów pokazała się ze zdecydowanie lepszej strony i w sobotnim spotkaniu to tarnowianie odnieśli pewne zwycięstwo 27:22. Najlepszym strzelcem okazał się Paweł Podsiadło, który na swoim koncie zapisał 8 trafień.
Gospodarze rozpoczęli mecz zdecydowanie lepiej niż dzień wcześniej – po niespełna 3 minutach tarnowskie Jaskółki prowadziły 4:0! Pierwsza bramka dla drużyny SKKP Handball Brno padła dopiero w 5. minucie. Goście nabrali rozpędu i 3 minuty później było już 6:4. Zawodnicy Unii nie pozwolili im jednak na złapanie kontaktu i podtrzymywali kilkubramkową przewagę przez kolejne minuty.
Dopiero w 18. minucie gościom udało im się zmniejszyć straty do różnicy jednej bramki [9:10], a chwilę później mieliśmy remis 10:10. Był to zdecydowanie słabszy moment drużyny gospodarzy – w 21. minucie przegrywali 10:11. Wynik oscylował wokół remisu aż do końca pierwszej części spotkania, która zakończyła się rezultatem 14:13.
Na początku drugiej odsłony oba zespoły miały spore problemy ze skutecznością – przez pierwsze 8 minut padła tylko jedna bramka na 15:13. Kenya Kasahara rzutem z 7. metra podwyższył prowadzenie tarnowian i w 9. minucie mieliśmy 16:13. Trzybramkowa przewaga tarnowian utrzymywała się przez kolejne minuty, a świetnymi interwencjami popisywali się bramkarze obu drużyn. Dopiero na 9 minut przed końcem spotkania po bramce Aleksandra Bushkowa gospodarze zwiększyli różnicę bramek do 4. W 24. Minucie mieliśmy już 23:18 i wszystko wskazywało na to, że sobotni sparing zakończy się rezultatem odwrotnym, niż ten rozegrany dzień wcześniej. Na półtorej sekundy przed ostatnim gwizdkiem przewaga tarnowian wynosiła już 7 [27:20]. Gościom udało się jeszcze dorzucić dwa trafienia i spotkanie zakończyło się wynikiem 27:22.
Grupa Azoty Unia Tarnów – SKKP Handball Brno 27:22 [14:13]
Strzelcy bramek dla Unii: Podsiadło 8, Yoshida 4, Sanek 3, Smolikau 3, Kasahara 3, Kowalik 2, Minotskyi 2, Bushkou 1, Słupski 1.
