Już jutro kolejne spotkanie rozegra zespół szczypiornistów z Tarnowa. Podopieczni Marcina Bożka po trudnym, przegranym meczu z Orlen Wisłą Płock udadzą się do Kalisza. W 19. kolejce I ligi grupy B zagrają z miejscowym MKS-em, mecz o godzinie 18:00.
Ekipa z Kalisza obecnie plasuje się w tabeli za SPR-em. Podopieczni trenera Różańskiego w 18 spotkaniach zdołali wygrać siedmiokrotnie, przegrywają aż dziesięć razy oraz jeden raz remisując. W efekcie kaliszanie mają na koncie 15 punktów, czyli o dwa mniej i zajmują przedostatnie, bezpieczne miejsce, ewentualna wygrana MKS-u bardzo zbliży ich do utrzymania w I lidze.
Poprzedni mecz obie drużyny rozegrały 18 października, wówczas w hali Jaskółka zespół prowadzony jeszcze przez Ryszarda Skutnika pokonał przyjezdnych z Kalisza 31:27. Najlepszymi strzelcami w tym spotkaniu w zespole gospodarzy zostali Karwowski (9 bramek) i Szatko (8 bramek). Kilka słów przed spotkaniem powiedział również trener MKS-u Kalisz Mateusz Różalski.
– Mecz i zwycięstwo z tarnowianami mogłoby pozwolić nam na dobre odskoczyć od zespołów z dołu tabeli i ulokować się w środku stawki. To bardzo ważne, bo po tym meczu rozpoczniemy wyjazdowy maraton, więc punkty będą niezwykle ważne.
