Drugi ligowy mecz z rzędu wygrali szczypiorniści SPR-u Tarnów. Wczoraj w derbach Małopolski zawodnicy Marcina Bożka w meczu wyjazdowym pewnie pokonali przedostatni w tabeli MTS Chrzanów 32:27, zapewniające sobie kolejne dwa punkty w trzy dni tarnowianie awansowali tym samym o kolejne dwie pozycje w tabeli.
Mecz rozpoczął się od nerwowej gry z obu stron, obie drużyny grały gola za gol nie ustępują ani na chwilę rywalowi. W siódmej minucie na tablicy wyników widniał remis 2:2, kolejne akcje należały już jednak tylko i wyłącznie do gości. Cztery bramki z rzędu pozwoliły na zbudowanie bezpiecznej przewagi nad miejscowymi (2:6), w kolejnych minutach pierwszej odsłony spotkania szczypiorniści z Tarnowa spokojnie budowali przewagę, w pewnym momencie było już 5:11.
Tarnowianie z zimną krwią wykorzystywali co raz to gorszą grę MTS-u, zawodnicy Marcina Bożka w 26. minucie spotkania prowadzili już 9:15. Pod koniec pierwszej połowy nieuważną grę i rozluźnienie spowodowane wysokim prowadzeniem SPR-u, wykorzystali Cabanie, rzucając cztery bramki z rzędu i zmniejszając stosunek przegranej pierwszej połowy, w efekcie obie drużyny do szatni schodziły przy dwubramkowym prowadzeniu przyjezdnych (13:15). Tuż po wznowieniu drugiej części gry chrzanowianie odrobili straty, rzucając dwie bramki z rzędu.
Kilka minut później napędzani kolejnymi dobrymi akcjami gospodarze wyszli na jednobramkowe prowadzenie (18:17). Kolejne minuty należały jednak już do bardziej doświadczonego zespołu gości. Ostatnie dwadzieścia minut spotkanie w każdym elemencie gry przeważali tarnowianie, powiększając z każdą minutą spotkania prowadzenie. Ostatecznie szczypiorniści wygrali 32:27 zapewniając sobie tym samym awans na siódmą pozycję w tabeli I ligi grupy B, mając na koncie już 17. punktów, tracąc zaledwie jeden punkt do szóstej Olimpii Piekary Śląskie. MTS z kolei nadal zajmuje 13., przedostatnie miejsce w tabeli z 9. punktami. Kolejne spotkanie tarnowianie rozegrają już w środę, na wyjeździe o godzinie 18:00 szczypiorniści Bożka zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski przeciwko jednej z lepszych drużyn w Europie, z wieloma reprezentantami swoich krajów, Orlen Wisłą Płock.
MTS Chrzanów – SPR Tarnów 27:32 (13:15)
